omniedddkkkkkkkblogg

piątek, 21 października 2016

Brak

Luna jest psem bardzo specyficznym. Delikatnie powiedziane. No ale pomyślcie sami, jak określilibyście zwierzę, które pożarło swój własny ząb? I to jeszcze jedynkę?

W reklamie Pedigree już raczej nie wystąpi.
Myślałam długo, próbując dociec przyczyny tego jakże tajemniczego zdarzenia. Nie wiedziałam nawet jak, gdzie i kiedy. W pewnym momencie doznałam olśnienia. Przypomniał mi się wiersz Norwida, "Fortepian Szopena". Było tam napisane, że każdy ideał, żeby mógł być idealnie idealnym ideałem, potrzebuje swojego dopełnienia - braku.

Oczywistością stało się więc, że ten zjedzony ząb jest po prostu BRAKIEM niezbędnym do osiągnięcia doskonałości.

Pani Luna pokazująca całemu światu swoją (nie)doskonałość

 
No ale Luna, uprzejmie proszę, wytłumacz mi, dlaczego o musiał być ten przeklęty ząb? Nie mogło ci braknąć nieco wypadającego futra albo cieknącej śliny?


"Ideał — sięgnął bruku — —"


3 komentarze:

  1. Może brakowało jej w diecie wapnia to schrupała ząbek :D. Kiba miała podobny tajemniczy przypadek, gdzieś zniknęła połowa górnej jedynki czy dwójki i teraz jak się uśmiecha wygląda jeszcze śmieszniej :D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się te wytłumaczenie! Jestem autorką projektu Nadal jestem kotem o niepełnosprawnych kotach ( https://web.facebook.com/monika.malek.fotografia/photos/?tab=album&album_id=372265572979787 ) projekt ma na celu pokazać koty niepełnosprawne jako koty całkowicie normalne. Czy miałabyś coś przeciwko gdybym użyła tego cytatu w odniesieniu do nich? Jest genialny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam absolutnie nic przeciwko! Wręcz przeciwnie - bardzo się cieszę, że te głupotki, które tu wypisuję mogą być wykorzystane do takich celów! <3 To naprawdę ogromny komplement :)

      Usuń